Ukraina VIII 2002
(fot. 33/39) Nabrzeże Jałty tuż po wschodzie słońca. O tej porze jest najprzyjemniej. Tłumy ludzi jeszcze śpią. Idzie do hotelu jakiś niedopity człowiek, wędkarze moczą kije w basenie portowym, a ktoś podziwia fale. Ale niedługo znowu się zacznie ruch, szum i dyskoteka.
Zdjęcia są chronione prawami autorskimi.
All copy rights reserved
©
Andrzej Słodownik