Chiny V-VI 2006
(fot. 157/200) Kolejny nocny pociąg - tym razem 18 godzin do Szanghaju. Leżanka na najwyższym trzecim piętrze była może ciasna i niska (siąść się nie dawało), ale zapewniała minimum intymności - bo była wysoko powyżej poziomu głowy stojącego człowieka.
Zdjęcia są chronione prawami autorskimi.
All copy rights reserved
©
Andrzej Słodownik