Sri Lanka - luty 2015
(fot. 17/146) Tłok uliczny widziany z wiaduktu. Autobusy były dźwiękowo najstraszniejsze, ruszały z rykiem znacznie przekraczającym wytrzymałość białych uszu. Przy okazji wypluwając chmury dymu przekraczające jakąkolwiek wytrzymałość. Ale trzeba przyznać, że po pociągach to na Sri Lance drugi pewny sposób transportu (zakładając, że nie chcemy ciągle jeździć taksówkami, albo wynajmować samochód z kierowcą).
Zdjęcia są chronione prawami autorskimi.
All copy rights reserved
©
Andrzej Słodownik